Odkurzacz centralny w domu. Wydatek wart rozważenia?

Budując lub kupując dom o podwyższonym standardzie, bardzo często można spotkać się z wbudowanym odkurzaczem centralnym. To urządzenie, które dopiero zyskuje na popularności. Głównie ze względu na stosunkowo wysoki koszt zakupu oraz montażu nie jest jeszcze rozpowszechnione, ale rosnące zainteresowanie  inwestorów sugeruje, że niebawem może to ulec zmianie.

Czym jest odkurzacz centralny?

To jednostka, która składa się z odkurzacza głównego, od którego rozprowadzone są przewody instalacyjne. Umieszcza się je w ścianach i podłogach, a następnie wypuszcza przez otwory wykonane w ścianach. Do gniazd podłączane są węże ssące – pracują one pod wpływem podciśnienia wytwarzanego przez główny silnik zamontowany np. w piwnicy czy pomieszczeniu gospodarczym. Ze względu na fakt, że cały system jest dość mocno rozbudowany, jego instalację zaleca się na etapie budowy domu.

Zalety odkurzacza centralnego

Odkurzacz centralny pozwala na znaczne usprawnienie codziennych czynności. Ciężki odkurzacz nie musi już być wynoszony po schodach czy przeciągany po pokojach (co często skutkuje obiciem i porysowaniem ścian, a nawet wyrywaniem kabli oraz gniazdek). Minimalnym nakładem pracy można wyjąć wąż ssący z gniazda, podpiąć rurę z odpowiednią końcówką i przystąpić do porządków w konkretnym pomieszczeniu.

Odkurzacz centralny, w przeciwieństwie do klasycznego, nie powoduje unoszenia się kurzu i roztoczy w powietrzu, lecz skutecznie wychwytuje je i odprowadza na zewnątrz. Zanieczyszczenia znikają raz na zawsze, a w domu panuje przyjemny mikroklimat. To szczególnie ważne dla alergików i małych dzieci. Nad sprzętem mobilnym ma jeszcze inną przewagę – pracuje ciszej, a worki zapełniają się rzadziej.

Wady instalacji

Największą jak na razie wadą odkurzacza centralnego jest wspomniany już wysoki koszt montażu oraz zakupu. Waha się on w granicach od 3 do nawet 10 tysięcy złotych. Wszystko zależy od metrażu obiektu, ograniczeń architektonicznych, mocy silnika i rozpiętości całego systemu. Dla niektórych problemem jest to, że sama instalacja wymaga dość dużej interwencji w bryłę budynku (kucie podłóg, ścian), dlatego nie decydują się na odkurzacz centralny w wybudowanym obiekcie.

Przyszli użytkownicy urządzenia obawiają się też tego, że eksploatacja, ewentualne naprawy czy opróżnianie pojemników ze śmieciami są trudne. To nieprawda. Dobrze zaprojektowana instalacja zakłada umieszczenie zbiornika na odpowiedniej wysokości nad podłogą, aby ułatwić dostęp do niego. Przewiduje też podłączenie rury wylotowej, która odprowadza na zewnątrz zużyte powietrze. Tym samym w domu panuje czystość i świeże powietrze.